Po ataku na Ukrainę Rosja gwałtownie podupada, jak wynika z tego autorytatywnego raportu zespołu międzynarodowych badaczy i ekonomistów. Izolacja Rosji w zglobalizowanej gospodarce tylko pogarsza sytuację jej obywateli, którym brakuje wielu towarów i usług. Eksperci zauważają, że wysiłki mające na celu zastosowanie bodźców fiskalnych i monetarnych zaciemniają to, co jest coraz bardziej wydrążoną gospodarką, i ostrzegają, że samodzielność w produkcji bez dostępu do importu, rynków kapitałowych i transferu wiedzy oznacza dalsze zamieszanie dla kraju.

Artykuł  przetłumaczony z wersji oryginalnej algorytmicznie (przepraszamy za niedoskonałości) jako materiał na nasze szkolenia team building.

Take-Aways
Rosja rozpowszechnia fałszywą narrację o swojej odporności gospodarczej na zachodnie sankcje.
Gospodarka rosyjska rozpada się w wyniku przedłużającej się wojny na Ukrainie.
Gospodarka Rosji jest niepewna, a przyszłość kraju jest ponura.
Podsumowanie
Rosja rozpowszechnia fałszywą narrację o swojej odporności gospodarczej na zachodnie sankcje.
Niedokładne i bardzo spreparowane dane z Rosji stawiają jej gospodarkę w pozytywnym świetle. Urzędnicy rozpowszechniają te informacje w mediach, konstruując scenariusze, które przedstawiają rosyjską gospodarkę jako silniejszą niż jest w rzeczywistości.

„Od czasu inwazji publikacje gospodarcze Kremla stały się coraz bardziej wybredne, selektywnie odrzucając niekorzystne wskaźniki i publikując tylko te, które są bardziej korzystne”.
Ponieważ wojna trwa nadal, duża część rosyjskich informacji pochodzi z błędnych ekstrapolacji danych statystycznych z wczesnego okresu po inwazji na Ukrainę, zanim sankcje mogły się w pełni ujawnić. Zewnętrzni obserwatorzy, przyzwyczajeni do uznawania rosyjskich raportów rządowych za wiarygodne, szerzą dezinformację, zamiast sprawdzać swoje źródła.

Gospodarka rosyjska rozpada się w wyniku przedłużającej się wojny na Ukrainie.
Od sierpnia 2022 roku ponad 1000 międzynarodowych firm opuściło kraj. Łącznie odpowiadały one za 40% rosyjskiego PKB. Dochody z eksportu rosyjskiej ropy naftowej i gazu ziemnego, które pokrywają około połowy rocznego budżetu państwa, gwałtownie spadają; tylko w okresie od kwietnia do maja dochody spadły o ponad 50%. Rosja jest o wiele bardziej zależna od światowych rynków w zakresie eksportu surowców niż świat od Rosji – jest to relacja „asymetrycznej współzależności”. Ale sankcje na eksport rosyjskiego gazu ziemnego, który nie ma gotowych substytutów, wyrządzają Europie krótkoterminowe szkody. Import Rosji, stanowiący 20% jej PKB, został zatrzymany, co spowodowało zagłodzenie krajowych łańcuchów dostaw, produkcji i konsumpcji. Substytucja importu nie pomogła, biorąc pod uwagę tandetne procesy produkcyjne, lekceważenie zabezpieczeń, kanibalizację różnych komponentów i powszechną korupcję.

„Sankcje i rekolekcje biznesowe nie tylko zadziałały, ale na każdym poziomie całkowicie sparaliżowały rosyjską gospodarkę”.
Ponadto od początku wojny wyjechało z Rosji około 500.000 najbardziej wykwalifikowanych pracowników i około 15.000 najbogatszych obywateli.

Gospodarka Rosji jest niepewna, a jej przyszłość jest ponura.
W ciągu dziesięcioleci globalizacji, które nastąpiły po zimnej wojnie, Rosja w znacznym stopniu uzależniła się od zachodniej technologii i międzynarodowych łańcuchów dostaw. W 2020 roku handel stanowił około 46% jej PKB. Rosja nie może już powrócić do samowystarczalności w stylu sowieckim, jak to miało miejsce w latach 50-tych, kiedy handel stanowił 10% jej PKB. A „pivot na Azję” Władimira Putina jest chybiony: Chiny nie mają infrastruktury do odbioru rosyjskiego gazu ziemnego, a Rosja nie jest preferowanym dostawcą Chin.

„Patrząc w przyszłość, nie ma dla Rosji drogi wyjścia z gospodarczego zapomnienia, dopóki kraje sprzymierzone będą jednomyślnie utrzymywać i zwiększać sankcje wobec Rosji”.
Gospodarcze środki tymczasowe w postaci kontroli kapitału i państwowych dopłat w celu wzmocnienia rubla i ożywienia gospodarki przyniosły co najwyżej krótkotrwałą ulgę, ale na dłuższą metę są nie do utrzymania. Rosja, pozbawiona dostępu do światowych rynków kapitałowych i nadmiernie zależna od kurczących się rezerw, nie ma możliwości wyjścia ze swojego marazmu, co zdają się potwierdzać załamujące się rynki akcji i długu.

O Autorach
Profesor Jeffrey A. Sonnenfeld, kierownik badań Steven Tian i absolwent Franek Sokołowski pracują w Yale School of Management. Michał Wyrebkowski jest studentem Wharton Business School na Uniwersytecie Pensylwanii. Mateusz Kasprowicz jest studentem Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie.