Dolar amerykański, który od dawna jest bezpieczną przystanią i kotwicą międzynarodowej stabilności, może tracić na znaczeniu jako światowa waluta rezerwowa, mówi ekonomista Pierre-Olivier Gourinchas w pouczającej rozmowie w podcaście z Brucem Edwardsem z MFW. Sankcje gospodarcze związane z wojną na Ukrainie podkreślają zależność światowego systemu handlowego od dolara amerykańskiego, którą wiele krajów chce ograniczyć. A ponieważ globalne napięcia spychają gospodarki do odrębnych obozów, rozdrobniony świat zagraża współpracy niezbędnej do rozwiązania pilnych problemów globalnych, a także roli MFW jako stabilizatora finansowego. Zarówno kadra kierownicza, jak i studenci geopolityki znajdą tu ważne powody do przemyśleń.
Opracowanie zostało przetłumaczone maszynowo z angielskiego (przepraszamy za błędy) jako materiał na nasze gry integracyjne.
Wnioski
Dolar amerykański jest podstawą międzynarodowego systemu walutowego, który od dziesięcioleci rządzi światową geopolityką.
Hegemonia dolara w światowym systemie finansowym może być zagrożona.
Dzisiejszy zmieniający się krajobraz globalny stawia przed MFW istotne wyzwania.
Podsumowanie
Dolar amerykański jest podstawą międzynarodowego systemu walutowego, który od dziesięcioleci rządzi światową geopolityką.
Status dolara amerykańskiego jako światowej waluty rezerwowej pozwolił Stanom Zjednoczonym na osiąganie dużych rocznych deficytów handlowych bez konieczności zaciągania długów zewnętrznych. W XX wieku główne narody zawiązały sojusz zaufania, wyrażający się w bliskich związkach handlowych i politycznych, który stał się podstawą globalizacji. Gospodarki wschodzące rozwijały się, wchodząc do zintegrowanej gospodarki światowej ze wspólną walutą.
„Działo się coś naprawdę interesującego. Miało to związek z pozycją dolara w międzynarodowym systemie walutowym i sposobem, w jaki… zapewniałby on pewnego rodzaju ubezpieczenie dla innych krajów i generowałby pewnego rodzaju premię dla emitenta… międzynarodowego aktywa rezerwowego, Stanów Zjednoczonych.”
Jednak wojna na Ukrainie i wynikające z niej sankcje zwiększyły możliwość powstania alternatywnych bloków handlowych i walut. Efekty uboczne konfliktu pojawiły się w krajach sąsiednich, które biorą na siebie ciężar gospodarczy związany z przesiedlaniem uchodźców i wyzwaniami w stosunkach handlowych. Zaostrza się podział na bloki gospodarcze, z zaawansowanymi gospodarkami w jednym obozie, krajami sprzymierzonymi z Rosją w drugim, i resztą świata, która znalazła się pomiędzy nimi. Te rozwijające się rynki prawdopodobnie zmienią kształt światowej polityki i gospodarki. Ale ryzyko polaryzacji zamiast współpracy jest realne.
Hegemonia dolara w światowym systemie finansowym może być zagrożona.
Coraz bardziej podzielone bloki handlowe mogą zwrócić się do wewnątrz, z krajami członkowskimi handlującymi tylko między sobą i izolującymi się od wymiany technologii. Gospodarcza i polityczna samoizolacja doprowadziłaby do tego, że świat byłby mniej wydajny, bardziej ubogi, droższy i bardziej podatny na negatywne efekty zewnętrzne.
„Każdy z tych bloków nie osiągnie, i wspólnie nie osiągnie, tego samego rodzaju wzrostu wydajności i zbiorowego zarządzania, którego potrzebujemy w odniesieniu do wspólnych problemów, z którymi się borykamy.”
Alternatywnie świat mógłby pozostać zintegrowany, a kraje współpracowałyby, a nie izolowały się od krytycznych kwestii, takich jak zmiany klimatyczne, gotowość na pandemie czy bezpieczeństwo energetyczne. Utrzymanie dialogu będzie miało kluczowe znaczenie dla światowego dobrobytu. Kraje będą nadal trzymać rezerwy dolarowe jako bezpieczną przystań, ale pojawi się inna dominująca waluta, choć powoli. Kraje będą ponownie rozważać bezpieczeństwo dolara amerykańskiego, zwłaszcza gdy wezmą pod uwagę ryzyko objęcia ich amerykańskimi sankcjami.
Dzisiejszy zmieniający się krajobraz globalny stawia przed MFW istotne wyzwania.
Pod koniec lat 50-tych XX wieku, w konstrukcji ekonomicznej zwanej dylematem Triffina, pojawiła się kwestia ograniczenia podaży dolarów amerykańskich powiązanych ze złotem. Upadek systemu z Bretton Woods w latach 70-tych był wyrazem braku zaufania do oparcia dolara na złocie. Współczesny dylemat Triffina stawia pytanie, jakie oparcie mają dzisiejsze dolary, które czyni je bezpieczną przystanią. Siła podatkowa rządu USA zapewnia spłatę długu, ale szybki wzrost rynków wschodzących napędza zwiększony popyt na amerykańskie papiery wartościowe, do tego stopnia, że ich emisja może przekroczyć możliwości fiskalne USA. Do tego dochodzi daleko idąca siła sankcji rządu USA, która z czasem może sprawić, że aktywa oparte na dolarze staną się mniej pożądane.
„W momencie, gdy zaczniemy używać tych narzędzi [sankcji] do osiągnięcia pewnych celów [politycznych], wtedy one [sankcje] mogą podważyć atrakcyjność niektórych z tych aktywów dolarowych lub wykorzystania dolara jako waluty międzynarodowej.
W tym podzielonym środowisku MFW bardziej niż kiedykolwiek potrzebuje multilateralizmu, aby wypełnić swój mandat zapewnienia stabilności finansowej i zarządzania zmiennością. Środowisko współpracy pozwoliłoby MFW zająć się kwestiami zmian klimatycznych, bezpieczeństwa energetycznego i stabilności gospodarczej.
O podcaście
Pierre-Olivier Gourinchas jest głównym ekonomistą MFW i dyrektorem departamentu badań. Bruce Edwards jest gospodarzem podcastu MFW.
